Witajcie,
jednak się wczoraj nie wyrobiłam i obiecana recenzja maseczki jest dzisiaj.
Jak wiecie, jakiś czas temu otrzymałam od serwisu Bangla.pl 5 maseczek do testów.Dwie zostały już zrecenzowane (TU i TU ). Dziś pora na maseczkę typu peel- off tej marki.
![]() | |||||||||||||
W saszetce dostajemy 7ml produktu w cenie ok 3zł |
Opis producenta:
Skład i sposób użycia:
Opakowanie & Konsystencja:
W opakowaniu znajduje się odpowiednia ilość maseczki,by nałożyć ją na twarz. Jednak nie wystarczyłaby na aplikację na szyi i dekolcie, o której mówi producent.Mnie to nie przeszkadza, bo maseczki nakładam tylko na twarz.
Konsystencja mi nie za bardzo odpowiada. Maseczka jest gęsta, a przy tym bardzo się klei, przez co jej nakładanie jest dość problematyczne. Natomiast Bardzo mi się spodobało,że maseczkę jest dość łatwo usunąć - schodzi całymi płatami. To właśnie dzięki temu postanowiłam dać maseczkom typu peel-off drugą szansę:)
Moja opinia:
Podchodziłam do tej maseczki jak pies do jeża:) Po moich wcześniejszych przygodach z produktami tego typu miałam złe wspomnienia- zdzieranie maseczek z twarzy, pieczenie i wysuszenie skóry, a efektów poświęcenia...brak. Maseczka Efektimy nie wzbudza takich negatywnych odczuć. Ma przyjemny grejpfrutowy zapach. Jest on dość delikatny.Po usunięciu maseczki skóra jest wygładzona, nabiera zdrowego blasku. Produkt oczyszcza skórę, ale nie jest to efekt "wow":P Ciężko mi się wypowiedzieć w kwestii właściwości przeciwstarzeniowych maseczki po jednym użyciu.Moje jedyne zastrzeżenie dotyczy problematycznej aplikacji.Ale nie jest to tak duży minus by mnie zniechęcić do kolejnego zakupu tej maseczki:)
Plusy:
- niska cena
- przyjemny,delikatny zapach
- maseczkę łatwo usunąć
- wygładzenie skóry
- zdrowy blask
- oczyszczenie skóry (ale bez fajerwerków)
Minusy:
- kłopotliwa aplikacja
- niewystarczająca ilość na aplikację wskazaną przez producenta (twarz,szyja+ dekolt)
Podsumowanie:
Maseczka przypadła mi do gustu. Myślę,że dobrze się sprawdzi teraz, gdy nadeszła wiosna, a nasza skóra jest poszarzała i pozbawiona blasku po zimie.Efekt wygładzenia i odświeżenia skóry skłania mnie by kupić kolejne sztuki tego produktu.
A co Wy sądzicie o tej maseczce?Macie swojego maseczkowego ulubieńca?:)
już kilka dobrych słów o tej maseczce czytałam i nigdzie nie mogę jej namierzyć:-(
OdpowiedzUsuńja także, ale dokładnie jak piszesz nie da rady jej znaleźć w stacjonarnych sklepach :/
UsuńWidziałam ją w jednym z większych Rossmannów w moim mieście. Co prawda w Polsce będę dopiero tuż przed naszym spotkaniem,ale jeśli uda mi się wyskoczyć na szybkie zakupy i na nią trafię, to Ci przywiozę do stolicy:)
UsuńNie lubię maseczek typu peel of
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, również ich nie lubiłam dopóki nie spróbowałam tej konkretnej:)
Usuńja lubię veronę z minerałami ;)też nie lubię peel off
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy,ale czytam coraz więcej pozytywnych opinii.Muszę się na coś skusić:)
OdpowiedzUsuńKasia
a ja tam bym z checia wypróbowala.pozostale mi sie podobaly,mysleze ta tez przypadlaby do gustu
OdpowiedzUsuńja uwielbiam maseczki Eveline ;) Nie miałam jeszcze okazji wypróbować maseczek tej firmy ;) Będę musiała się im bliżej przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*